top of page
To jest malarstwo "prywatne". Nie ma w nim żadnej sztandarowej metaforyki, żadnej symboliki spraw świętych albo chociaż słusznych. Jest farba, której lubię zapach, kolor, konsystencję raczej gęstą ale bez przesady. Staram się tą farbą budować w obrazie jakiś nastrój, raz to się udaje, czasami może nie. I to tyle...

bottom of page